Renault Scenic Club
Użytkownik
po ostaniej wycieczce majowej w Beskid Żywiecki wracałam w ulewę i okazało się że mam przemoczoną do gnoju wykładzinę pod dywanikami, plus między podwoziem a wykładziną stoi mi ok pół cm wody, górą ani maską mi się nie nalało, więc sama się domyśliłam że mam dziury od rdzy w podwoziu, ma ktoś dobry patent jak to wysuszyć bo mi Renia zgnije?
mam opcję, opalić, nawiew na maxa, i niech sie grzeje ze 4 godziny, zostawić małe szparki w oknach dla wentylacji, ale oczekuję innych pomysłów
takie ewentualne dziury spawacz mi załatwi ?
Offline